Na więcej nie zasługuje. Rozumiem, że niejeden "mały" pokona wielkiego techniką, ale ilu widzieliście tak wątłych zadymiarzy? Ładni chłopcy i tyle, słabo dobrani aktorzy do filmu. A fabuła i reszta - ciekawa.
a najlepszy był ich przywódca latający w modnym płaszczyku - jak na kibola przystało hehehe